piątek, 24 stycznia 2014

Poduszka Trzy-Na-Trzy

 Tak jak planowałam - uszyłam kolejną poduszkę. Wyczyn jakich dużo. Niestety w ramach oszczędzania się - oszczędnie gospodaruję godzinami spędzonymi nad maszyną. I to potrwa, choć z moimi plecami jest już lepiej, żeby nie powiedzieć - dużo lepiej (czyli nareszcie bezboleśnie) :)))))


Poduszka jest prezentem urodzinowym dla małego B. Mam nadzieję, że będzie miał na niej same kolorowe sny :)


Do pikowania - choć dość oszczędnego - w ramach przetestowania użyłam nici Gütermann do szwu ozdobnego i do obszywania dziurek. Nie do końca jestem usatysfakcjonowana efektem końcowym, nie mówiąc o potknięciach w trakcie szycia. Problemem było samo przewleczenie nici przez dziurkę w igle - automatyczny nawlekacz nie podołał, nie chciałam go też forsować na siłę co by igły nie złamać. Ręcznie nie byłam w stanie nawlec nitki, ponieważ nić jest dość gruba i końcówka rozplątuje się na mniejsze nici... (grubością trochę przypomina kordonek). Nie powiem - trochę się namęczyłam. 

Kolejnym dość newralgicznym momentem było takie ustawienie naprężenia nici, aby szew wychodził równo z obydwu stron.
Ostatecznie chyba nie do końca udało mi się wszystko dobrze poustawiać, ponieważ mimo, iż długość ściegu ustawiłam na 3,5 mm - maszyna szyła jakieś 2,5 mm. No nic, jak to mówią - pierwsze koty za płoty. Szew w rzeczywistości jest bardzo widoczny - faktycznie ozdobny, w miarę równy, dość ładny. Ale czy sięgnę jeszcze raz po tą nić? Nie wiem.


Na koniec mój najmłodszy model, który koniecznie chciał mi dzisiaj towarzyszyć w sesji. Słysząc "ploooose" nie mogłam mu odmówić :)


Szczegóły techniczne:
* wymiar poduchy - ok. 45x45 cm
* tkaniny gładkie pochodzą z kolekcji Kona Cotton Solids od Roberta Kaufmana (pocięłam mój prezent urodzinowy - jelly roll w odcieniach bright), szary wykorzystany jako tło to Ash;
* poducha zapinana na zamek

  

K.

Edit:
Poduchę zgłaszam na styczniowe wyzwanie w ArtPiaskownicy!