wtorek, 21 lipca 2015

Wynalazek idealny!

Nie tak "dawno, dawno temu" podpatrzyłam u Creaturry pewien prosty, a jednocześnie niezwykle pomocny patent. Owe rozwiązanie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki likwiduje problem mam-wielbłądów, które podczas spacerów wiecznie obładowane są niezbędnymi akcesoriami swoich dzieci. Znacie to - łopatka do piasku duża, łopatka do piasku mała, sitko, grabki, wiaderko, konewka.... woda do picia, przekąska, autko, ulubiony miś.... a czasami i dwa misie :)  - bez tego ani rusz! A potem zastanawiamy się, dlaczego dzieci mają tyle energii i wciąż im mało spaceru, podczas gdy mamy ledwie powłóczą nogami... A może to tylko ja tak mam?? W każdym razie właściwym będzie użycie czasu przeszłego - MIAŁAM - teraz poszłam po rozum do głowy i uszyłam moją wersję worko-plecaka!

Cały instruktaż krok po kroku można znaleźć TU, ja na własne potrzeby nieco go zmodyfikowałam.



Do wewnątrz wszyłam podszewkę z tkaniny laminowanej. To nieco wzmocniło konstrukcję, ponieważ moi chłopcy niestety lubią ze sobą zabierać na spacery połowę pokoju, a jak powszechnie wiadomo - połowa pokoju musi ważyć swoje. Dodatkowo jak coś się PRZEZ PRZYPADEK wyleje (też znacie te "przypadki"? :) ) - wystarczy wytrzeć chusteczką / ręcznikiem i wszystko pozostaje suche i czyste! Rozwiązanie idealne!


Tunelik na sznurek wszyłam z podwójnie złożonego materiału, aby nie wytarł się zbyt szybko. I to chyba tyle zmian w stosunku do oryginału :) Creaturro - dziękuję za inspirację!!

W sierpniu wybieramy się na wakacje - worko-plecak będzie jak znalazł. Starszy potomek dźwigając zabawki na plażę zbuduje muskulaturę przed pierwszym dniem w nowej szkole. We wrześniu natomiast worko-plecak posłuży jako worek na pantofle do przedszkola dla młodszej dziatwy. Ha!! Cóż za chytry plan - podwójne życie worko-plecaka :)

Tymczasem testy w terenie wyglądały następująco:


Czujne oko wypatrzy drugi worko-plecak - wersję raczej dziewczęcą "kocio-kwiecistą", jednak zanim udało mi się cyknąć więcej zdjęć - już trafił w ręce nowej właścicielki! Całusy dla małej Z :*

Kolejny szybki projekt - niekoniecznie patchworkowy, jednak dający równie wiele satysfakcji. Następny będzie bardziej "skrawkowy" :)


* tkaninę laminowaną w urocze kropeczki można kupić TU;

K.