A poczuliście to kiedyś na własnej skórze - żeby nie powiedzieć gardle? :) I to trzykrotnie w przeciągu dwóch tygodni??
Często tak bywa ze mną i moimi szyciowymi poczynaniami. Przychodzi taki moment, myśl, potrzeba i BACH! kolejna poduszka uszyta. Te dla dzieci szyje mi się z lekkością i sprawiają najwięcej radości (na szczęście nie tylko mnie). Nie wiem, czy wynika to z faktu, iż w moich tkaninowych zasobach tych z motywem dziecięcym mam najwięcej, czy też najłatwiej jest mi sprostać oczekiwaniom i gustom najmłodszych, bo im się z założenia raczej wszystko podoba? :)))
Bez wdawania się w zbędną dyskusję - prezentuję kocią poduszkę, którą uszyłam dla pewnej 6-letniej miłośniczki czworonożnych futerkowców. Aby nie poczuła niedosytu - jest ich tam aż 9!! - każdy inny i każdy równie charrrakterny :) 
Poducha ma wymiar 40 x 40 cm, z tyłu wykańcza ją mięciutkie minky - podobno najlepsze do przytulania (tak twierdzi nowa właścicielka)! Obdarowana zadowolona, to i ja czuję satysfakcję.
W dodatku poducha wpisuje się kolorystycznie w temat letniej zabawy Hello Sunshine u Gosi QuiltsMyWay, więc i ja dołączam. A co, czasami człowiek musi :)
Grono uczestników jest na tyle zacne, że czynię to z ogromną przyjemnością!
K.
Skąd wzięłam tyle tkanin z kociakami ?? Wyszło niesamowicie !!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dołączyłaś do zabawy. Życzę powodzenia!!!
Haha, też się nad tym zastanawiam, skąd tyle kociaków w moich zasobach, wszak ja raczej psie merdanie ogonem preferuje nad kocie pazurki :)))
UsuńDziękuję Małgosiu raz jeszcze za zorganizowanie zabawy! Nie mogłam sobie odmówić przyjemności :)
Imponująca kolekcja kotków, poduszka cudna. Wspaniale Ci wychodzi łączenie tak wielu wzorów.
OdpowiedzUsuńKasiu, śliczna! Jak zawsze. Ależ cieszę się, że dołączyłaś :)
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNA! Cała masa pięknie połączonych kolorów :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka i przepiękna podusia! I tak pięknie kolorowa:)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak economy ;)Kocia bomba!! I ta dokładność... Bardzo się cieszę, że musiałaś!!
OdpowiedzUsuńTwoje poduszki niezmiennie mnie zachwycają,Kasiu. Piękna!
OdpowiedzUsuńTaki przymus to czysta przyjemnść :)
OdpowiedzUsuńNo narrreszcie! Martwiłam się o Ciebie!
OdpowiedzUsuńCałe stado kotów! Kapitalna poducha! Świetna :-) Ostatnio chodzi mi po głowie economy block i to kolejny powód żeby spróbować. Fajnie, że jesteś :-)
OdpowiedzUsuńKażdy kociak inny, każdy kociak słodki! Piękna poduszka dla dziewczynki :) Chyba czas też spróbować tego sławnego economy block :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kamila
Kolorowo i energetycznie jak zwykle - nic dziwnego, że właścicielka zadowolona.
OdpowiedzUsuńPs. Dawno nic nie pisałaś, już zaczęłam się martwić 😉
Mam dwa koty, więc ta poduszka podoba mi się szczególnie :) Twoja dokładność i idealny dobór tkanin, powinny służyć jako przykład dla innych :)
OdpowiedzUsuńPojawiałaś się, a ja to przeoczyłam!!! Witaj!
OdpowiedzUsuńPoducha dziewczyńska, że hej! MiłoCię tu widzieć :*
Wow, jaka fajowa podusia, bardzo mi się podoba. Jak dobrze, że wróciłaś :-)
OdpowiedzUsuń