niedziela, 12 kwietnia 2015

Crush on stash! - odsłona pierwsza

Zmiany, reorganizacja a momentami nawet rewolucja... życie. Mam takie wrażenie, że ostatnio dopada mnie wszystko po kolei. Są to zarówno dobre, jak i złe zdarzenia. Skrajnie dobre i niestety fatalne. Albo dzieje się coś, od czego głowa boli mnie jak po uderzeniu obuchem.... albo spełniają się moje marzenia - i to jedno po drugim! :) Po cichu liczę, że limit nieszczęść na ten rok już wyczerpałam, a przed nami już tylko dobre chwile. I tego się trzymajmy :)

W związku ze wspomnianymi perturbacjami - przez ostatni miesiąc nie było mnie w sieci, tzn "bywałam", ale tak nieelegancko - po cichutku i w biegu. Wybaczcie. Postaram się czym prędzej nadrobić zaległości.


I chociaż czasu jak na lekarstwo - nie byłabym sobą, gdybym jednak czegoś w międzyczasie nie uszyła.
Nie za wiele, ale jak to mówią: lepszy rydz niż nic :)))
















Tym samym oficjalnie dołączam do zabawy Crush on stash organizowanej przez niezmiennie utalentowaną Juliannę z Sewing Under Rainbow.
Julka po raz kolejny inspiruje.  Wspaniałomyślnie dzieli się z nami swoimi darmowymi wzorami do szycia metodą paper-piecing, zachęcając w ten sposób do wspólnego tworzenia. Koniecznie zajrzyjcie. Ja nie mogłam się oprzeć. Zarwałam dwie noce. I cieszę się, że to zrobiłam :)))

To dopiero początek. Docelowo wzorów ma być cztery. Jeszcze nie wiem co z nich zmajstruję, ale jestem przekonana, że będzie ciekawie.





Szczegóły techniczne:
tkaniny w kwiaty w wewnętrznej rozetce to kolekcja Apple of my eye, Riley Blake
tkanina z dziećmi to kolekcja Sidewalks, Riley Blake
tkanina zielona w liście, turkusowa i czarna w kwiaty pochodzą z kolekcji Chicopee, Free Spirit



Wzór na heksagon można ściągnąć do szycia ręcznego lub maszynowego. Ja zdecydowałam się na wersję maszynową. Muszę przyznać, że szyło się przyjemnie. Wciąż nie jestem biegła w technice pp, ale nie miałam żadnych problemów - obyło się nawet bez prucia :) Najtrudniejszy był wybór ułożenia kolorów, bo wbrew pozorom - możliwości jest dużo, a za każdym razem efekt końcowy będzie inny. Z pewnością wrócę po kolejne :))
 

Zdjęcia są, jakie są. Jednym z mniejszych nieszczęść jakie mnie ostatnio spotkały była awaria obiektywu... Zabolało (w międzyczasie wykończyłam pralkę i odkurzacz, więc to już prawo serii :) ) Ratuję się czym mogę, czyli najzwyklejszym "głupkiem". Ale jak to stwierdził mój M - lepszą jakość zdjęć mogę otrzymać robiąc zdjęcie jego komórką....Nie próbowałam, ale nie wykluczone, że w akcie desperacji jeszcze spróbuję :)))

Spokojnego tygodnia!
K.


EDIT:
Dopełniając wyzwanie - podpinam mój wybór materiałów - zestaw, który wybrałam spośród tkanin dostępnych w sklepie B-craft. Coś zupełnie dla mnie nowego, nie wiem jak to możliwe - ale fiolety póki co u mnie prawie nie gościły. W ogóle to postawiłam na dość intensywne barwy. A co :) Może ktoś się skusi. Może to będę ja przy najbliższej okazji :)


1. FreeSpirit - Anna Maria Horner - Field Study - Mind’s Eye
2. Classic Cottons USA - Solid 185 - purpurowy
3. FreeSpirit - Denyse Schmidt – Chicopee -Cross Square
4. CharmVille 9270 - Ellen Medlock
5. FreeSpirit fabrics -Valori Wells - Cocoon - Cashmere
6. Rowan - Philip Jacobs - Fall 11 - Iris and Peony
7. FreeSpirit - Joel Dewberry - Notting Hill -Frames
8. Rowan Fabrics - Brandon Mably - Babble
9. Exclusively Quilters USA - Four Seasons 8881-5